Każda budowa wymaga dopełnienia pewnych formalności. Jak wygląda sytuacja w przypadku domków letniskowych? Prawo Budowlane mówi, że pozwolenia na budowę nie potrzebujemy w przypadku obiektów stawianych tymczasowo, nie związanych na trwałe z gruntem. Oznacz to, że nie możemy postawić nawet niewielkiego domku letniskowego tylko i wyłącznie na podstawie samego zgłoszenia.
Nie wszystkie domki są związane z gruntem standardowymi fundamentami. Jednak bezapelacyjnie wszystkich dotyczy druga część przepisu. Domków rekreacyjnych bowiem nie można uznać za obiekty tymczasowe, ponieważ w myśl przepisów musielibyśmy go przenieść lub rozebrać w ciągu 120 dni. Jest to możliwe w przypadku na przykład domków, które przywędrowały do nas z Holandii. Jego transport bowiem jest możliwy, choć nie tak łatwy jak przyczepy kempingowej. W przypadku pozostałych domków niezaprzeczalnie potrzebne jest pozwolenie na budowę.
Zanim jednak postaramy się o pozwolenia czekają nas pewne formalności. Pierwszym krokiem jest złożeniem wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy naszej działki, o zagospodarowaniu terenu wraz z wszelkimi mediami. Następnie trzeba wybrać projekt domku, który architekt będzie musiał zaadaptować do naszego terenu. Wszystkie dokumenty należy złożyć w Starostwie.
Do wniosku o zgodę na budowę trzeba dołączyć przede wszystkim letniskowego domku. Oprócz niego potrzebne będzie oświadczenie o posiadaniu prawa do dysponowania nieruchomością w celach budowlanych. Nie można zapomnieć również o wypisie i wyrysie z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Formalności nie kończą się w momencie uzyskania pozwolenia na budowę. Trzeba bowiem zgłosić zamiar rozpoczęcia prac budowlanych do nadzoru budowlanego co najmniej siedem dni przed rozpoczęciem budowy. Po jej zakończeniu zaś należy złożyć zawiadomienie o zakończeniu budowy. To właściwie koniec urzędzowych spraw. Domki letniskowe bowiem nie wymagają świadectwa energetycznego, które jest niezbędne w przypadku domu jednorodzinnego. Nie można jednak zapomnieć, że za domek letniskowy będziemy musieli płacić podatek od nieruchomości.